Z 22 na 23 kwietnia 2016r. czwartoklasiści, wykazawszy się licznymi umiejętnościami, odwagą i sprytem przeżyli pełną przygód magiczną noc z duchami szkoły...
Wszyscy świetnie się do tego przygotowali i udowodnili, że w szkole można wspólnie spędzać czas. Do zabawy zaproszono także rodziców.
A atrakcji czekało mnóstwo.
Były sportowe rozgrywki z rodzicami, tańce „W rytmie disco”, zabawa integracyjna pt. „Cukierkowe rozgrywki drużyn”: gry planszowe. quizy, kalambury, poszukiwanie skarbów w ciemności oraz nocne kino. Podobno niektórzy spotkali nawet Szkolne Duszki, a inni brali udział w „wojnie na poduszki”…
Celem imprezy była integracja klasy. Organizacją spotkania zajęły się wychowawczyni klasy IV – Małgorzata Badzińska oraz pedagog szkoły – Katarzyna Krajewska. Nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu o ogromnym zaangażowaniu w organizację wspólnego przedsięwzięcia rodziców i samych uczniów. Mamy i tatusiowie dołożyli wszelkich starań, by to spotkanie było naprawdę wyjątkowe, a do tego pyszne. Rodzice nie tylko towarzyszyli w zabawie, ale zadbali także o bogaty bufet pełny smakowitych potraw.
Impreza zaczęła się w piątek punktualnie o godzinie 18.30. Wtedy to gotowi na nocne szaleństwa uczniowie wraz z rodzicami stawili się w budynku szkoły. Noc rozpoczęła uroczysta przysięga autorstwa nieznanej „Pani Krysi”.
Około godziny 19. 00 sala gimnastyczna wypełniła się po brzegi. Rozpoczęły się konkurencje sportowe: „rodzice : dzieci”. Rywalizacja z rodzicami okazała się „strzałem w dziesiątkę”. Były dwa ognie, mecz piłki nożnej, jednak najwięcej emocji wzbudziły wyścigi „po buty”.
Po szaleństwach przyszła kolej na coś pysznego. W świetlicy na uczniów czekały stoły ze smakołykami.
Następnie były tańce przy muzyce, a po nich drużynowa rywalizacja o cukierki. Nie było łatwo, ale wszyscy bawili się doskonale. Kalambury okazały się nie lada wyzwaniem.
Po północy rozpoczął się kolejny etap „Nocy w Szkole”, czyli oczekiwane poszukiwanie skarbu ukrytego przez Szkolne Duszki. Uczniowie wyposażeni tylko w latarkę musieli zmierzyć się z ciemnością, by znaleźć niespodziankę. Wędrowali więc po ukrytych w mroku szkolnych korytarzach, wykonując skrupulatnie zadania przygotowane przez duchy zamieszkujące zakamarki szkoły. W tym celu od swoich pań otrzymali pisemne mapki słowne.
Na koniec było kino.
Dzięki wspólnym działaniom wszyscy dobrze się bawili. Uczniowie sprawdzili się w organizacji miejsca do spania, tańcu, zabawach i grach sportowych. Rodzice pokazali, jak można świetnie się bawić z dziećmi, a panie zadbały o to, by każdy tego wieczora znalazł coś dla siebie.
Po tylu zabawach przyszedł czas na…ciszę nocną. Sen był krótki, ale nie przeszkodziło to, by rano znów z uśmiechem powitać szkolne mury i wspólnie przygotować śniadanie.
Na koniec każdy uczestnik „Nocy w Szkole” otrzymał specjalny „Certyfikat Pogromcy Duchów”.
Małgorzata Badzińska